mbc-b0r0n1n - 2008-11-17 14:09:40

Feel:
Jak anio³a g³os:

Jak anio³a g³os,
Us³ysza³em j±.
Powiedzia³a patrz… .
Tak, to On.

Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wska¿e Ci drogê….

Oww… .

Ju¿ pod koniec dnia,
Widzê obraz Twój,
Widzê miejsca w których by³em,
Widzê ludzi t³um.

Ju¿ pod koniec dnia,
Pustej szklanki d¼wiêk,
To chyba sen!

No, no, no,… no, no, no.

Ju¿ pod koniec dnia,
Widzê obraz Twój.
W pustej szklance,
Pomarañcze,
To dobytek mój.

Ju¿ pod koniec dnia,
Pustej szklanki d¼wiêk,
To chyba sen!

Ha.

Jak anio³a g³os,
Us³ysza³em j±.
Powiedzia³a patrz… .
Tak, to On.


Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wska¿e Ci drogê….

Ju¿ pod koniec dnia,
Widzê obraz Twój,
Widzê usta, w których
Nieraz swój, Topi³em ból.

Ju¿ pod koniec dnia,
S³yszê cichy szept!
To chybaaa sen!
No, no, no… no, no, no.

Ju¿ pod koniec dnia,
Widzê obraz Twój!
Widzê d³onie(!),
Czujê serce,
To idea³ mój.

Ju¿ pod koniec dnia,
Lecz nie sam(!),
Lecz nie saaam(!).

Ha…

Jak anio³a g³os,
Us³ysza³em j±.
Powiedzia³a patrz… .
Tak, to On.

Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wska¿e Ci drogeeee(!)

Jak anio³a g³os,
Us³ysza³em j±.
Powiedzia³a patrz… .
Tak, to On.

Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wska¿e Ci drogeeee(!)

He,e,a. No, no…, no, no, no.

He,e,a.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jest ju¿ ciemno

Jest ju¿ ciemno, ale wszystko jedno.
Pytam siebie, czym jest piêkno?
Piêkne usta, jasne d³onie, czyste my¶li.
O bo¿e i mówi tak, jak ja.
My¶lê sobie, jeste¶ s³aby, to patrz, to patrz
A w my¶lach:

Chod¼ tu do mnie, poczuj siê swobodnie,
przy mnie b±d¼, aaa, przy mnie b±d¼.
A teraz chod¼ tu do mnie, poczuj siê swobodnie,
przy mnie b±d¼, aaa, przy mnie b±d¼.

Jest ju¿ ciemno,ale wszystko jedno.
Mam nadziejê,ale g³upi jestem, ¿e j± mam.
Bo spojrza³a, jeste¶ s³aby, to patrz, (to patrz)
A w my¶lach:

Chod¼ tu do mnie, poczuj siê swobodnie, przy mnie b±d¼, aaa, przy mnie b±d¼.
A teraz chod¼ tu do mnie, poczuj siê swobodnie,
przy mnie b±d¼, aaa, przy mnie b±d¼.

Wiesz.
Zaufaj mi, jak chcesz.
Zaczaruj mnie, jak chcesz.
Pokochaj, kiedy ja, sam ze sob± k³ócê siê.
Oddychaj dla mnie.
Spójrz czasem w oczy me.
Zastanów siê.
No zastanów siê!! I...

Chod¼ tu do mnie, poczuj siê swobodnie,
przy mnie b±d¼, aaa, przy mnie b±d¼.
A teraz chod¼ tu do mnie, poczuj siê swobodnie,
przy mnie b±d¼, aaa, przy mnie b±d¼.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mój dom:

Nasze wspólne s³owa,
nasze wspólne dni,
dzieñ zachodzi ciep³em twego cia³a,
ja i ty.
Nasze wspólne my¶li
rozpoznaj± nas,
kiedy wschodzi s³oñce
promienieje twoja twarz.
Ja w ka¿de popo³udnie
inny jadam chleb,
obcy ludzie mówi± mi,
¿e kochaj± mnie... kochaj± mnie! Mhm...
¯e kochaj± mnie.
Mówisz o wolno¶ci,
g³os rozpuszcza ³zy,
gdzie¶ za oknem kto¶ udaje kogo¶,
a nie jest nim.
Bo pe³no w nas energii
i pe³ne szklanki s±.
Ale daleko jest, daleko jest, daleko jest...

Mój dom, w którym piszê od lat,
mój dom, w którym p³aczê nie raz,
czy to znasz? ahh, ty to znasz.
Mój dom, w którym piszê od lat,
mój dom, w którym p³aczê nie raz,
czy to znasz? ahh, ty to znasz.
Nie, nie! Nie, nie, nie, nie.

Ja nie chcê oszukiwaæ,
k³amaæ, wodziæ i
byæ cz³owiekiem, który zawsze ma
te lepsze dni.
O, serce moje p³onie,
a cia³o moje dr¿y,
ale daleko jest, daleko jest, daleko jest...

Mój dom, w którym piszê od lat,
mój dom, w którym p³aczê nie raz,
czy to znasz? tak, ty to znasz.
Mój dom, w którym piszê od lat,
mój dom, w którym kocham nie raz,
czy to znasz? tak, ty to znasz.
Nasz dom! Nasz dom, nasz dom!
Nasz kocham.

Nasz dom, w którym piszê od lat,
nasz dom, w którym p³aczê nie raz,
czy to znasz? tak, ty to znasz.

Nie raz chcia³e¶ odej¶æ,
nie raz chcia³e¶ uciec i...
i co dalej? i co dalej?
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Poka¿ na co ciê staæ:

Mo¿esz i¶æ szybciej ni¿ niejeden chcia³by biec
mo¿esz mieæ wszystko czego, czego tylko chcesz
ka¿d± my¶l zamien w poztywne s³owo
s³uchaj, s³uchaj bo
zabawnie tak oddychaæ przez ró¿ow± s³omkê
cudownie tak rozmawiaæ bez niemi³ych wspomnien
ka¿dy dzien mówi nam coraz wiêcej
s³uchaj, zaufaj sobie jeszcze raz


(Refren)
Poka¿ na co ciê staæ, ale nie jeden raz
s³uchaj, sluchaj, je je
piêkne s³owa mówi± wszystko
lecz nie zmieni± nic, ohoh..

Poka¿ na co ciê staæ, ale nie jeden raz
s³uchaj, sluchaj, je je
piêkne s³owa mówi± wszystko
lecz nie zmieni± nic,
nie zmieni± nic,
nie zmieni± nic!

Mo¿esz i¶æ szybciej ni¿ niejeden chcia³by biec
mo¿esz tak, tak po prostu znów zapomnieæ siê
nowy dzien zawsze daje nowe ¿ycie
s³uchaj, zaufaj sobie jeszcze raz


Poka¿ na co ciê staæ, ale nie jeden raz
s³uchaj, sluchaj, je je
piêkne s³owa mówi± wszystko
lecz nie zmieni± nic, ohoh..

Poka¿ na co ciê staæ, ale nie jeden raz
s³uchaj, sluchaj, je je
piêkne s³owa mo¿e powiedz± ci wszystko,
ale nie zmieni± nic,
nie zmieni± nic! (x2)
____________________________________________________________________________________________________
Doda:
Nie daj siê:

Ka¿dy na pocz±tku wierzy ¿e jest dla niego plan
Kto¶ na górze gdzie¶ na chmurze nam narysowa³ go
Matka zazdro¶æ w ludziach p³odzi gniew
On chce by¶ zawróci³ z drogi swej

Nie daj siê
ludzie niech swoje my¶l±
Nie daj siê
Z diab³em do piek³a wy¶l±
Nie daj siê
Warto byæ zawsze tylko sob± (ref. x2)

Ka¿dy na pocz±tku wierzy ¿e jest dla niego plan
Ja do koñca pragnê spe³niæ go
Chocia¿ cene znam
Matka zazdro¶æ w ludziach p³odzi gniew
On chce by¶ zawróci³ z drogi swej

Nie daj siê
ludzie niech swoje my¶l±
Nie daj siê
Z diab³em do piek³a wy¶l±
Nie daj siê
Warto byæ zawsze tylko sob± (ref. x2)

Prosto ludziom w oczy patrz
Niewielu ma odwagê
Pozorami kryj± twarz

Nie daj siê
ludzie niech swoje my¶l±
Nie daj siê
Z diab³em do piek³a wy¶l±
Nie daj siê
Warto byæ zawsze tylko sob± (ref. x2)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Teraz to wiem:

Nie zmieniaj siê, nic wiêcej nie chcia³am
Wci±¿ kochaj mnie, jak dziecko b³aga³am,
Bez Ciebie ¶mieræ, tak wtedy my¶la³am
Poszed³e¶ gdzie¶..
Dobrze, ¿e ne ma Ciê, ne chcê Ciê.

Teraz to wiem, teraz to wiem
Teraz to wiem, teraz to wiem

Zabi³e¶ mnie, tak bardzo bola³o
Czas leczy³ mnie, zbyt d³ugo to trwa³o
Nie by³o Ci ¿al - tak ciê¿ko zrozumieæ
Dzi¶ jest ta noc - nie ciesz siê
Czujê, ¿e dobrze jest.

Zrodzi³am siê, zrodzi³am siê
Zrodzi³am siê, zrodzi³am siê.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Masz jeszcze czas:

Bêdziesz now± liczb±
w mym notesie mój wy¶niony
strumykiem kolejnym przeskoczonym wnet
kwiatem,który wiêdnie
w moich d³oniach zatracony
nie odwracaj oczu przecie¿ wiesz
to dla nas dzisiaj pada deszcz
to dla nas niebo têcz± gra
maluj±c kolorow± bramê
przez któr± tak jak zawsze ja
odejdê przed za¶niêciem dnia
by przelaæ ¶wie¿y grzech na papier


masz jeszcze czas
spróbuj zatrzymaæ mnie
zawróciæ rzeki bieg
masz jeszcze czas
je¶li zechcesz,je¶li potrafisz
masz jeszcze czas
wiêc niepotrzebny ¶miech
naprawdê nie znasz mnie


w mym ogrodzie kwiaty umieraj±
gdy mnie nie ma
muszê do nich wracaæ, Ty zostaniesz tu
ka¿dej nocy ofiarujê im poemat
i dlatego potrzebujê Ciebie
nie czujê tego,co by¶ chcia³
nie mówiê nic, bo lepiej tak
nie s³owa mog± tu co¶ zmieniæ
odejdê przed za¶niêciem dnia
ucieknê póki w sercu gra
natchnienie, co odrywa od ziemi



masz jeszcze czas
spróbuj zatrzymaæ mnie
zawróciæ rzeki bieg
masz jeszcze czas
je¶li zechcesz,je¶li potrafisz
masz jeszcze czas
wiêc niepotrzebny ¶miech
naprawdê nie znasz mnie
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Judasze:

Co za pech,¿e spotka³am ich
Brak mi s³ów,by opisaæ to
Który kowal rze¼bi³ serce twe?
Zna³am go,przyjacielem by³
Nie da³ mi znieczulenia gdy
Zdepta³ wspomnienie,rozszarpa³ marzenie
Jak wiêc wybaczyæ mu mam?

Nie chcê zrozumienia
Nie chcê pocieszenia
Chcê wierzyæ w cz³owieka
Od zemsty uciekam,walczê chocia¿ wiem
Zawiodê nie raz siê

Têpy ból w duszy wierci mnie
By³ jak Bóg,nie w±tpi³am wiêc
K³amca-to komplement zwaæ ciê tak
Nie wiem czy,kiedykolwiek ju¿
Zdrajcy d³oñ swoj± podam
Bo ¶lepo ufa³am,prawdziwie kocha³am
Jak wiêc wybaczyæ mu mam?

Nie chcê zrozumienia
Nie chcê pocieszenia
Chcê wierzyæ w cz³owieka
Od zemsty uciekam,walczê chocia¿ wiem
Zawiodê nie raz siê

Wierzê w mi³o¶æ,wierzê w przyja¼ñ
Wzmocni bardzo mnie,wzmocni mnie
(Co nie zabije jej)

Nie chcê zrozumienia
Nie chcê pocieszenia
Chcê wierzyæ w cz³owieka
Od zemsty uciekam,walczê chocia¿ wiem

Nie chcê zrozumienia
Nie chcê pocieszenia
Chcê wierzyæ w cz³owieka
Od zemsty uciekam,walczê chocia¿ wiem
Zawiodê nie raz siê
____________________________________________________________________________________________________

www.maniek-mods.pun.pl www.ble.pun.pl www.tdisland.pun.pl www.poloniakrakowknights.pun.pl www.foetrpl.pun.pl